Niezbędna pomoc strażaków na terenie Końskiego na skutek topniejącego śniegu i deszczu

Niezbędna pomoc strażaków na terenie Końskiego na skutek topniejącego śniegu i deszczu

W ubiegłym tygodniu, końscy strażacy mieli pełne ręce pracy, odpowiadając na sytuacje kryzysowe spowodowane szybkim topnieniem śniegu i intensywnymi opadami deszczu. W sumie, podczas tego okresu, musieli zareagować na 14 incydentów, które obejmowały konieczność wypompowania wody z zalanych domów i ich piwnic.

Miejscowości Stąporków, Końskie, Gowarczów, Ruda Mal., Smyków oraz Słupia były obszarami, na których zanotowano najwięcej działań straży pożarnej. W szczególności, Stąporków był miejscem pięciu różnych interwencji, podczas gdy w Końskich doszło do czterech takich zdarzeń. W Gowarczowie strażacy dwukrotnie musieli interweniować, a w pozostałych wymienionych miejscowościach odnotowano po jednym takim incydencie.

Czas trwania działań ratowniczych zależał od ilości gromadzącej się wody – od kilkudziesięciu minut do nawet kilku godzin. Oczywiście, skala zagrożenia była różna, ale najczęściej problemem było potencjalne zalanie pieców centralnego ogrzewania oraz opału przechowywanego w piwnicach mieszkań.