Tragedia w Pile pod Końskimi: Dramatyczny pożar drewnianego domu utrudniał ruch na drodze krajowej nr 42
Wtorek, 11 lutego, rozpoczął się znacznie wcześniej dla mieszkańców miejscowości Piła, położonej nieopodal Końskich. Rankiem tego dnia, zupełnie niespodziewanie, doszło tam do pożaru drewnianego budynku. Sytuacja została dodatkowo skomplikowana ze względu na fakt, że płonący dom znajdował się w pobliżu drogi krajowej nr 42, łączącej Skarżysko-Kamienną z Końskimi.
O dramatycznym wydarzeniu służby ratunkowe zostały poinformowane krótko po godzinie 8:00. Zgłoszenie dotyczyło pożaru dwukondygnacyjnego domu o konstrukcji drewnianej, ulokowanego w miejscowości Piła. W momencie zgłoszenia, płomienie już wychodziły przez okna budynku na zewnątrz.
Jednym z osób informujących o zdarzeniu był starszy strażak – Mateusz Gębski, który wracał właśnie ze służby. Gębski, będący również ratownikiem medycznym, miał okazję bezpośrednio zaangażować się w ratowanie mieszkańców domu. – opisywał sytuację młodszy brygadier Mariusz Czapelski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
Po niespełna sześciu minutach od otrzymania zgłoszenia, pierwsze jednostki straży pożarnej dotarły na miejsce zdarzenia. Na miejscu natrafili na dramatyczną sytuację – ogień już strawił pomieszczenia na parterze i strych, a także część dachu. Po ugaszeniu głównego ogniska, strażacy przystąpili do dogaszania pozostałych źródeł płomieni oraz zapewnienia bezpieczeństwa sąsiednim budynkom – relacjonował dalszy przebieg działań Mariusz Czapelski.
